Na czacie propozycja seksu to pewnik. Niezależnie od wieku.

W jednym z poprzednich postów pisałam o tym, że wystarczy 5 minut na czacie aby otrzymać propozycję. Wcale nie dwuznaczne. Postanowiłam to sprawdzić. Okazało się, że byłam w błędzie - wystarczyły na to 2 minuty.

Procedura była zawsze taka sama:

1. Wybór nicku i wieku – od „normalnego” po „młódki”.
2. Wejście na kanał miasta Poznań (nie wybierałam Warszawy ze względu na ilość osób na czacie). Zwróćcie uwagę, że nie są to kanały erotyczne!
3. Włączenie stopera
4. Rozmowa maksymalnie z trzema osobami równocześnie,
5. W przypadku otrzymania propozycji – screeny i koniec rozmowy.

Zakryłam nicki – aby zachować „anonimowość”. Choć nicki typu „miły student” raczej nie mówią z kim mamy do czynienia ;).

Kamila po raz pierwszy.
Poznajcię Kamilę. Kamila ma 25 lat i sekret w nicku. Czas oczekiwania na rozmowę – 40 sekund. Propozycja seksu padła po jakiś 2 minutach.

Kamila po raz drugi.
Tak się składa, że w okolicy jest również młodsza Kamila. Ta ma 18 lat, która całkiem niedawno zostawiła chłopaka. Rozmowa zaczęła się po 39 sekundach od wejścia do pokoju.

Napalony 15-latek.
Na czacie można dostać propozycję od starszych, ale też młodszych. Poniżej rozmowa 16-letniej Ani z pewnym 15-latkiem. Wierzcie lub nie, ale rozpoczęła się po 3 sekundach od wejścia do pokoju.

Najmłodsza

Ostatnią rozmowę prowadziła 15-letnia Martusia. Marta to dziewica – może dlatego miała największe powodzenie – w podobnym czasie 2 osoby zaproponowały tą rozrywkę. Ale interesowna, szuka w aktualnie swojej ceny.  Czas oczekiwania na rozmowę – niecałe 2 minuty

Pierwszy – pan Bogaty – upewnił się, że Marta skończyła 15 lat.

Drugi miał w nosie to w jakim wieku jest Marta. Zamiast pytać, wysłał zdjęcie. Tutaj w wersji ocenzurowanej, ja musiałam oglądać pełną :(.

Dwunastolatka

Dwunastoletnia Ola nie miała na tyle odwagi, aby wejść na czata.